PRZYKŁADOWE TRZY SCENARIUSZE Z EDUKACJI PRZYRODNICZEJ
SCENARIUSZ I
TEMAT KOMPLEKSOWY: Rezerwat przyrody wiosną.
TEMAT: Jakie drzewa rosną w lesie? - wyprawa do lasu.
CELE OGÓLNE:
- rozwijanie wrażliwości na piękno przyrody
- wzbogacanie wiadomości na temat roślinności lasu w okresie wiosennym: zapamiętywanie kształtu i barwy drzew i liści (sosna, dąb, brzoza, klon, świerk, modrzew, jodła, buk, olsza, grab, jawor, osika)
- aktywne uczestnictwo poprzez oglądanie, szukanie, obserwowanie, eksperymentowanie
- rozwijanie umiejętności czytania
CELE OPERACYJNE:
Dziecko potrafi:
- nazwać drzewa znajdujące się w lesie,
- opisać cechy charakterystyczne wyglądu wybranych drzew leśnych i ich liści
- odróżniać kształt szyszek wybranych drzew
- naśladować głosem szum drzew
- zachować się odpowiednio w lesie (nie hałasować, nie śmiecić)
- pozostawiać miejsce odpoczynku w lesie w stanie nienaruszonym
- przeczytać nazwy drzew i dopasować je do ilustracji
GRUPA WIEKOWA: 5 - 6 lat.
LICZBA DZIECI: 25
METODY: czynna, słowna, oglądowa.
FORMA PRACY: Wycieczka piesza poznawcza.
ŚRODKI DYDAKTYCZNE: "Katalog drzew"- prowadzony przez dzieci (segregator, do którego dzieci wpinają ilustracje i rysunki drzew) plecak, plan miasta Podkowa Leśna, lupa, aparat fotograficzny, lornetka, "Atlas roślin" ułatwiający rozpoznawanie drzew leśnych, kartoniki z nazwami drzew, karton, flamastry.
PRACA PRZYGOTOWAWCZA NAUCZYCIELA:
- zapoznanie się z literaturą poświęconą charakterystyce głównych gatunków drzew leśnych
- przygotowanie środków dydaktycznych,
- wytyczenie trasy przemarszu grupy i ocena stopnia uciążliwości drogi do rezerwatu
PRZEBIEG WYCIECZKI:
CZYNNOŚCI ORGANIZUJĄCE: Po śniadaniu nauczycielka oznajmia dzieciom, że dziś wybiorą się na wycieczkę do lasu. Celem wycieczki będzie obserwacja drzew żyjących w naturalnym środowisku. Ponieważ wycieczka będzie dosyć długa, dzieci muszą się do niej odpowiednio przygotować.
Nauczycielka przynosi plecaki - dzieci proponują, co do nich zapakować. W plecakach powinny znaleźć się artykuły spożywcze (napoje, kanapki), lupa, lornetka, aparat fotograficzny, plan miasta Podkowa Leśna, "Atlas roślin". Nauczycielka informuje dzieci, że ona będzie przewodnikiem wycieczki, ale potrzebuje pomocników, którzy pomogą jej nieść plecaki. (Nauczycielka wybiera dzieci nieśmiałe tzn. silne i chętne do tego niesienia).
CZYNNOŚCI ZASADNICZE: Po spakowaniu i ubraniu się ustawiamy się przed przedszkolem w parach, nauczycielka przypomina zasady bezpiecznego poruszania się grupy po ulicach. Następuje przejście wytyczoną trasą - ulicami o nazwach pochodzących od nazw drzew: Akacjową, Klonową, Modrzewiową, Kasztanową, Lipową) do Rezerwatu im. Bolesława Hryniewieckiego. W czasie przemarszu dzieci odczytują nazwy ulic i starają się je zapamiętać.
Przed rezerwatem dzieci odczytują tablicę informacyjną zastanawiają się, co to znaczy "rezerwat" i same szukają odpowiedzi na to pytanie przez zebranie wiadomości jakie posiadają dzieci, nauczycielka uściśla wiedzę dzieci ("rezerwat przyrody to obszar o niewielkiej wielkości do 500ha obejmuje naturalne lub mało zamieszkałe tereny i zbiorowiska roślinne. Mogą być tworzone w celu ochrony rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Mogą być rezerwaty: leśne, łąkowe, torfowiskowe, wodne itp. Tworzy się je w celu ochrony środowiska, roślin i zwierząt" ).
Dzieci układają plan ochrony rezerwatu, który nauczycielka zapisuje na kartonie.
"W REZERWACIE B. HRYNIEWIECKIEGO"
- podziwiamy przyrodę: drzewa, ptaki, zieleń
- chodzimy wyznaczonymi szlakami
- zachowujemy się cicho
- nie zrywamy roślin i roślin chronionych
- dbamy o czystość w rezerwacie itp.
Po spisaniu zasad jakie będą obowiązywały w rezerwacie podczas wycieczki dzieci chowają rulon do plecaka.
Nauczycielka w kilku słowach opowiada o rezerwacie:
Jest to rezerwat leśny o powierzchni 24 ha, powstał w 1977r. Ma na celu ochronę starych drzew szczególnie dębów i sosen oraz bogatego runa leśnego.
Jak wyobrazić sobie wielkość rezerwatu? Dzieci dokonują różnych form pomiarów: krokami, stopami, zasięg wzroku, używają lornetki itp.
Kto szybciej stanie przy drzewie? Nauczycielka wybiera miejsce do zabawy, gdzie jest kilka drzew. Dzieci biegają, podskakują, spacerują, a na sygnał stają przy drzewach (dwoje lub troje dzieci przy jednym drzewie).
Rzuty szyszkami: Dzieci rozbiegają się po wyznaczonym terenie i zbierają szyszki(przynajmniej po dwie). Na sygnał wracają do nauczycielki i z wyznaczonego miejsca celują prawą i lewą ręką do celu (pnia drzewa)
Nauczycielka wyjmuje z plecaka "Katalog drzew" i rozdaje dzieciom ilustracje poszczególnych drzew w trakcie rozpoznawania stają pod drzewem przedstawionym na ilustracji, nauczycielka wykonuje zdjęcia dzieci przy okazach drzew. Dzieci oglądają liście, zwracając uwagę na ich charakterystyczny kształt(używają lupy). Drzewa nie rozpoznane odszukiwane są przez dzieci i nauczycielkę w "Atlasie roślin". W zamieszaniu z plecaka nauczycielki wysypują się kartoniki z nazwami drzew. Dzieci dopasowują podpisy do swoich ilustracji(stopień trudności wyrazów jest dostosowany do możliwości dzieci w grupie, tj. uwzględnia się umiejętności dzieci słabych oraz bardzo zdolnych. Do łatwych można zaliczyć np.: klon, grab, buk. Dzieciom zdolnym można zaproponować wyrazy: brzoza, świerk, dąb, osiką.
Kiedy dzieci wykonają poprawnie swoje zadanie, nauczycielka zaprosi je na posiłek. Rozpakuje plecak, a dzieci spożyją pokarmy i napoje. Pojawia się problem - co zrobić z opakowaniami po jedzeniu i napojach? Jeśli dzieci od razu podadzą dobre rozwiązanie - pakują odpadki do plecaka. Jeżeli nie, należy zrobić burzę mózgów, aby same doszły do wniosku, że nie mogą zostawić śmieci w lesie.
Kto szybciej stanie przy drzewie? Dzieci biegają podskakują, spacerują, a na sygnał stają przy drzewach(czwórkami lub szóstkami).Nauczycielka wymienia nazwę drzewa: dąb lub sosna, świerk, buk, grab.
Rzuty na odległość: Dzieci zbierają szyszki lub żołędzie i rzucają przed siebie prawą i lewą ręką. Nauczycielka zwraca uwagę na prawidłowe ustawienie dzieci w czasie rzutu (przy rzucie prawą ręką - lewa noga w wykroku, przy rzucie lewą ręką-prawa noga z przodu .
Na koniec wycieczki nauczycielka proponuje dzieciom ostatni raz posłuchać szumu drzew, dzieci rozsiadają się wygodnie i odpoczywają przed drogą powrotną. Żegnają się z drzewami obejmując drzewo przez siebie wybrane np.: dzieci, które chcą być silne obejmują dąb, te , które chcą być zdrowe - brzozę itp.
W drodze powrotnej nauczycielka rozmawia z dziećmi na temat umiłowania zieleni przez mieszkańców miasta (drzewo znajduje się w herbie miasta).
CZYNNOŚCI FINALIZUJĄCE: Po przybyciu do przedszkola nauczycielka proponuje dzieciom konkurs, przedstawia dzieciom różne zadania do wykonania. Dzieci są podzielone na zespoły (sześć, siedem osób). Za każdą dobrą odpowiedź zespół otrzymuje punkty-liść. Odpowiedzi dzieci ustalają wspólnie, a prezentuje je wybrane dziecko. Wygrywa ten zespół, który zdobędzie najwięcej punktów.
I. Dzieci udzielają odpowiedzi na pytania (można uzyskać 1 punkt):
- Co robisz z papierkiem po słodyczach kiedy jesteś w lesie?
- Czym "chwyta" drzewo pokarm?
- Po czym poznajemy, że drzewa są chore?
- Co to jest "rezerwat"?
- Podaj trzy ulice o nazwie drzew.
- Co zyskujemy dzięki rezerwatom?
- Jakie drzewo ma białą korę?
- Podsumowanie - podliczenie zdobytych punktów.
II. Rozsypanka obrazkowa (2 punkty):
Każdy zespół składa rozsypankę obrazkową "Liście"; po złożeniu dwóch obrazków podaje nazwę drzewa, z którego pochodzą liście.
Podsumowanie - podliczenie zdobytych punktów.
III. Dobre obyczaje- dokończ zdanie(3 punkty):
Przyjaciel przyrody nie:
- zrywa samodzielnie....(roślin).
- wycina....(znaków w korze).
- skraca sobie drogi....(wydeptując trawnik).
- płoszy w lesie....(ptaki)
- wyrzuca w lesie....(papiery, puszki, butelki).
- rozpala....(ognisko).
Podsumowanie - podliczenie zdobytych punktów.
Ustalenie kolejności zdobytych miejsc i wręczenie nagród wszystkim uczestnikom zabawy (odznaka przyjaciela przyrody). Dzieci wstawiają kropki do piktogramu, a nauczycielka obserwuje aktywność własną dzieci związaną z zajęciami.
SCENARIUSZ II
TEMAT KOMPLEKSOWY: Rezerwat przyrody wiosną.
TEMAT: Skrzydlaci mieszkańcy lasu w Podkowie Leśnej.
CELE OGÓLNE:
- poszerzenie i utrwalenie zdobytych wiadomości o przyrodzie w bezpośrednim zetknięciu z poszczególnymi ekosystemami
- kształtowanie przyjaznego odnoszenia się do ptaków oraz przyswajanie zasad ochrony środowiska
- poznanie wybranych gatunków ptaków mieszkających w naszym mieście (sójka, szpak, mazurek, sikory, kos, kukułka, dzięcioł, gil, słowik, wróbel, szczygieł )
CELE OPERACYJNE:
Dziecko potrafi:
- rozpoznać i nazwać wybrane ptaki żyjące w naszym rezerwacie
- bezpiecznie poruszać się po rezerwacie
- swobodnie wypowiadać się na temat poznanych rezerwatów w Podkowie Leśnej
- rozpoznawać i nazywać zaprezentowane na ilustracjach ptaki
- naśladować głosem wybrane ptaki
- przeczytać nazwy mijanych w trakcie wycieczki ulic
GRUPA WIEKOWA: 5 - 6 lat.
LICZBA DZIECI: 25
METODY: czynna, słowna, oglądowa.
FORMA PRACY: Wycieczka piesza poznawcza.
ŚRODKI DYDAKTYCZNE: "Atlas ptaków", wiersz pt. "Ptaki" - J. Sabiniarz, utwór literacki pt. " Gdzie budować gniazdo?" - H. Zdzitowieckiej, sylwety wybranych ptaków, lornetki, rulon z poprzednich zajęć określający zasady zachowania się w rezerwacie.
PRACA PRZYGOTOWAWCZA NAUCZYCIELA: Zapoznanie się z literaturą poświęconą ptakom występującym w Podkowie Leśnej. Przygotowanie środków dydaktycznych, wytyczenie trasy wycieczki, przygotowanie sylwet wybranych ptaków.
PRZEBIEG WYCIECZKI:
CZYNNOŚCI ORGANIZUJĄCE: Po śniadaniu nauczycielka oznajmia dzieciom, że dzisiaj wybiorą się na wycieczkę do rezerwatu "Parów sójek". Celem wycieczki będzie poznanie rezerwatu i obserwacja ptaków w mim mieszkających. Ponieważ dzieci w rezerwacie spędzą całe przedpołudnie powinny się do wycieczki odpowiednio przygotować.
Do plecaków dzieci pakują: koce, napoje, przekąski, lornetki, Atlas ptaków.
CZYNNOŚCI ZASADNICZE: Podczas zbiórki przed przedszkolem trwa sprawdzanie czy wszystko zostało zabrane, nauczycielka powierza plecaki chętnym dzieciom.
Przed wymarszem dzieci przypominają zasady bezpiecznego poruszania się po ulicach. W trakcie przemarszu ulicami o nazwach ptaków: Słowiczą, Wróblą, Szczyglą, Sójek dzieci odczytają nazwy ulic, których patronami są ptaki, a nauczycielka przedstawia sylwety obrazujące te ptaki. Dzieci opisują ich wygląd i starają się go zapamiętać by umieć rozpoznać ptaki ewentualnie spotkane w rezerwacie.
Przed wejściem do rezerwatu nauczycielka nawiązuje do ostatniej wycieczki prosi o przypomnienie co to jest rezerwat i jak trzeba się w nim zachowywać. Wyjmuje z plecaka rulon i odczytuje dzieciom zasady jakie same określiły. Następnie krótko charakteryzuje rezerwat: Rezerwat "Parów sójek" jest bardzo mały, o powierzchni 4 ha, powstał w 1980r. Powstał po to by chronić stare drzewa mające 130 lat dęby i graby. Jest miejscem, w którym żyje wiele gatunków gniazdujących tu ptaków, położony jest blisko domów mieszkalnych. Jego nazwa związana jest z gatunkiem najczęściej spotykanych tu ptaków oraz ukształtowaniem terenu.
W czasie przechadzania się po rezerwacie dzieci zachowują się bardzo cicho, przez lornetki podpatrują ptaki, starają się rozpoznać po wyglądzie jaki to może być ptak.(W razie potrzeby korzystają z Atlasu ptaków). Nasłuchują jakie wydaje dźwięki. Po skończonej obserwacji dzieci dzielą się swoimi spostrzeżeniami z nauczycielką. W czasie rozmowy przeglądają sylwety ptaków, zastanawiają się nad cechami charakterystycznymi danych gatunków.(Dzięcioł, wróbel, sójka, kukułka)
"Sójka i kukułki"- nauczycielka proponuje zabawę, przedstawia dzieciom anegdoty o tych ptakach: sójka to taki ptak, który jak się wybiera za morze to się wybrać nie może, a kukułka tylko patrzy komu podrzucić swoje jajo. Dzieci -kukułki stają każde przy innym drzewie, a dwie sójki na środku polany. Na ustalony sygnał kukułki zmieniają drzewa, a sójki starają się w tym czasie zająć ich miejsce. Kukułki dla, których zabraknie miejsca, stają się sójkami.
Dzieci kładą się na rozłożonych kocach by odpocząć po zabawie obserwują niebo, drzewa i ptaki, a nauczycielka w tym czasie recytuje wiersz: pt. " Ptaki"
Trele, świergoty
Gwiazdy, piski
Kwilenie, szczebioty
Kukanie, świsty
Okruszki nieba
W drzewach ukryte
Cieszą się ptaki
Wiosennym świtem.
(J. Sabiniarz)
Po wysłuchaniu wiersz dzieci przez chwilę wsłuchują się w odgłosy rezerwatu, próbują odgadywać jaki ptak śpiewa.
Nauczycielka czyta opowiadanie: "Gdzie budować gniazdo?" H. Zdzitowieckiej.
"-Nie ma to jak głęboka dziupla! Trudno o lepsze i bezpieczniejsze mieszkanie dla dzieci-powiedział dzięcioł.
-Któż to widział, żeby chować dzieci w mroku, bez odrobiny słońca - oburzył się skowronek.- O, nie! Gniazdko powinno być usłane w bruździe, pomiędzy zielonym, młodym zbożem. Tu dzieci znajdą od razu pożywienie, tu skryją się w gąszczu...
-Gniazdo nie może być zrobione z kilku trawek. Powinno być ulepione porządnie, z gliny, pod okapem, żeby deszcz dzieci nie zmoczył. O, na przykład nad wrotami stajni czy obory - świergotała jaskółka. - Sit, sit - powiedział cicho remiz . - Nie zgadzam się z wami. Gniazdo w dziupli? Na ziemi? Z twardej gliny i przylepione na ścianie? O, nie! Spójrzcie na moje gniazdko utkane z najdelikatniejszych puchów i zawieszone na wiotkich gałązkach nad wodą! Najlżejszy wietrzyk buja nim jak kołyską...
- Ćwirk! Nie rozumiem waszych kłótni zaćwierkał stary wróbel.
- Ten uważa, że najbezpieczniej w dziupli, tamtemu w bruździe łatwo szukać ukrytych w ziemi owadów. Bo są nawet ptaki budujące gniazda tylko w norach, w ziemi albo wprost na wodzie...Ja tam nie jestem wybredny w wyborze na gniazdo. Miałem ich już wiele w swoim życiu. Jedno zbudowałem ze słomy na starej lipie, drugie - pod rynną, trzecie... hm... trzecie po prostu zająłem jaskółkom, a czwarte - szpakom. Owszem dobrze się czułem w ich budce, tylko mnie stamtąd wyproszono dosyć niegrzecznie. Obraziłem się więc i teraz mieszkam kątem u bociana. W gałęziach, które znosił na gniazdo, miejsca mam dosyć, a oboje bocianostwo nie żałują mi tego kącika."
Nauczycielka zaprasza dzieci do zabawy pt. "Ptaki do gniazd":
Dzieci biegają, spacerują po polanie pod drzewami nauczycielka poustawiała sylwety różnych ptaków, na sygnał "kukanie" dzieci szybko podbiegają do "gniazda" kukułki lub gdy usłyszą "pukanie" odszukują "gniazda" dzięcioła itd.
Po zabawie dzieci odpoczywając na kocach zjadają przyniesiony prowiant i wypijają napoje, a odpadki chowają do plecaków(pamiętają z poprzedniej wycieczki o nie śmieceniu).
Lis i wróbel. Dzieci siedzą w siadzie skrzyżnym w kole na polanie. W środku dziecko- wróbel z opaską na oczach. Nauczycielka wskazuje jedno dziecko na obwodzie koła- to lisek, który cicho się skrada. Gdy wróbelek usłyszy szmer i wskaże właściwy kierunek, lisek wraca na swoje miejsce, a wróbelek staje się liskiem.
CZYNNOŚCI FINALIZUJĄCE: Nauczycielka w krótkiej rozmowie prosi o przypomnienie jakie ptaki dzieci dziś poznały. Dzieci wymieniają nazwy zapamiętanych ptaków.
Po przybyciu do przedszkola dzieci na zajęciach z gliną wylepiają ptaszki i gniazdka. Dzieci wstawiają kropki do piktogramu, nauczycielka obserwuje aktywność własną dzieci podczas całych zajęć.
SCENARIUSZ III
TEMAT KOMPLEKSOWY: Rezerwat przyrody jesienią.
TEMAT: Co słychać jesienią w lesie? - wyprawa do lasu.
CELE OGÓLNE:
- kształtowanie wrażliwości na otaczające nas środowisko
- przestrzeganie i zdolność oceny określonych zachowań ludzi wobec przyrody
- działalność w środowisku leśnym, aktywne poznawanie, ocenianie i działanie
- wzbogacanie wiadomości na temat roślinności lasu w okresie jesiennym (dojrzewanie grzybów, zmiana barw liści drzew: klonu, brzozy, grabu, lipy, olszy i dębu, wrzosy, ich owoce i nasiona
- rozwijanie umiejętności obserwacji
CELE OPERACYJNE:
Dziecko potrafi:
- wyjaśnić pojęcie drzewo, krzew
- rozpoznać wybrane gatunki drzew po wyglądzie liści, kory i całej sylwetki drzewa
- przyporządkować owoce do liści
- rozpoznać warstwową budowę lasu, wymienić jej elementy
- przedstawić warunki życia w lesie
- przedstawić w formie plastycznej co widziało w lesie
- zaprojektować bukiet z jesiennych liści
GRUPA WIEKOWA: 5 - 6 lat.
LICZBA DZIECI: 25
METODY: czynna, słowna, oglądowa.
FORMA PRACY: Wycieczka piesza poznawcza.
ŚRODKI DYDAKTYCZNE: W naturalnym środowisku przyrodniczym: drzewa, krzewy, liście, grzyby, wrzosy. Albumy grzybów i drzew, zadania i zagadki na temat lasu, lornetka, lupa, przybory do działalności plastycznej.
PRACA PRZYGOTOWAWCZA NAUCZYCIELA:
- zapoznanie się z literaturą poświęconą charakterystyce drzew i ich owoców
- przygotowanie środków dydaktycznych
- wytyczenie trasy przemarszu grupy do rezerwatu
PRZEBIEG WYCIECZKI:
CZYNNOŚCI ORGANIZUJĄCE: Nauczycielka na kilka dni przed wycieczką informuje dzieci, że w tym tygodniu wybieramy się na jesienną wyprawę do lasu, który jest rezerwatem przyrody. Prosi dzieci o przygotowanie na ten dzień odpowiedniego ubrania (kalosze, ciepłe ubranie), lupy lub lornetki, plecaka z prowiantem. W kąciku czytelniczym prezentowana jest w tym tygodniu tematyka dotycząca drzew leśnych (drzewo latem, drzewo jesienią). Odbywają się okazjonalne pogadanki z dziećmi chętnymi i ciekawymi naszej wyprawy. Dzieci zapoznają się z mikroskopem.
CZYNNOŚCI ZASADNICZE: Po przygotowaniu całego ekwipunku(lornetki, lupy, koce, suchy prowiant) dzieci określają zasady bezpiecznego poruszania się grupy po ulicach. Następuje przejście wytyczoną trasą - ulicami o nazwach pochodzących od nazw drzew: Akacjową, Kasztanową, Modrzewiową, Topolową do rezerwatu im. Bolesława Hryniewieckiego. W czasie przemarszu nauczycielka odczytuje dzieciom tablice z nazwami ulic i pokazuje charakterystyczne cechy tych drzew na ilustracjach i w naturze. Przed wejściem do rezerwatu nauczycielka zatrzymuje się przed tablicą informacyjną i czyta dzieciom wiadomości dotyczące rezerwatu.
Wiadomości te poszerza o wiedzę zaczerpniętą z literatury na temat rezerwatów.
"Rezerwaty przyrody nie są bardzo duże, ale mają bardzo ważną rolę do spełniania: ochronę przyrody, czyli, ochronę roślin i zwierząt. Tu możemy podziwiać rzadkie gatunki ptaków, drzewa, które mają po 100 lat i więcej, wdychać świeże powietrze. Rezerwat to dom i oaza bezpieczeństwa dla roślinności (nic tu nie można zrywać, wszystko żyje naturalnie ludzie nic tu nie zmieniają) i zwierząt, które tutaj są pod szczególną ochroną, mogą się czuć jak u siebie w domu."
Po wejściu do rezerwatu, szukamy z dziećmi dogodnego miejsca na biwak. Rozkładamy koce na ławkach, dzieci siadają odpocząć po marszu. Nauczycielka w tym czasie czyta im opowiadanie pt. "Jesienne liście" H. Zdzitowieckiej.
Cicho jest w lesie. Tak cicho, że słychać niemal, jak ze szczytu klonu odrywa się upstrzony barwami jesieni liść i mieniąc się w słońcu opada coraz niżej i niżej, aż z lekkim szelestem osiądzie na zawsze zielonym krzaczku borówek. Za nim spływa powoli drugi i trzeci. Coraz ich więcej leży na ziemi.
Ile? Nikt nie policzy. Są lśniące, rude z buka o srebrnoszarej korze i jasnozłote z brzozy, z grabu i z lipy, czerwone z osiki, brunatne z olszyny i dębu...
Sypią się z góry, sypią, a tyle ich jeszcze na drzewach pozostało. Aż dziwne wydają się przy nich zielone igły świerków i sosen. Bo nawet modrzew wygląda teraz jak płonąca pomarańczowa choinka.
Kładą się spadające liście na wrzosach już dawno przekwitłych, na nagich gałęziach czarnych jagód, na wysokich paprociach i potrójnych listkach poziomek. Okrywają tysiące i tysiące drobnych i większych nasion rozrzuconych po lesie, tysiące i tysiące wtulonych w ziemię cebulek i korzeni...
- Nie zmarzniecie - zdają się szeleścić, gdy je wiatr porusza lub ktoś potrąci.
- Niegroźna dla was zima i jej mrozy. Okryjemy was ciepłą, grubą pierzynką, a z wiosną nakarmimy, gdy zmienimy się w żyzną, próchniczą ziemię...
Cicho jak w lesie. Tak cicho, Ze słychać, jak powoli wędruje wielki, z wierzchu czarny, od spodu błyszczący szafirem i fioletem żuk gnojowy. Może szuka schronienia na zimę? A może to niedołężny staruszek, co już rok życia ma za sobą i stawia ostatnie kroki?
Cicho. Żaden ptak nie zaćwierka, nie zaśpiewa radosnej piosenki. Wiele odleciało już na południe, na zachód, do cieplejszych krajów. Te, które pozostały, tracą letnie piórka i czekają smutne i osowiałe, aż im nowe, cieplejsze puchy na zimę wyrosną.
-Bęc! - coś stuknęło o ziemię przerywając ciszę.
To żołądź wyleciała z miseczki i potoczyła się daleko od starego dębu może za kilka lat wyrośnie z niej młody dębczak, podobny do tych, których tyle krzewi się dokoła. Zgrzyt...Zgrzyt...- coś zaskrobało po korze.
Mignęła w skoku szalonym ruda błyskawica. Nie zatrzymały jej wiszące na dębie żołędzie ani smaczniejsze od nich, kanciaste bukwie, sypiące się na ziemię z kolczastych, rozwartych łupin.
Zgrzyt...Zgrzyt...- znowu czyjeś pazury zahuczały o dębową korę.
Brunatne futerko, pod gardłem jasna plama...To kuna leśna, wbrew zwyczajom nie czekając nocy, rozpoczęła polowanie. Skacze z drzewa na drzewo nie gorzej od uciekającej przed nią rudej wiewiórki.
Skończyła się cisza leśna. Szumią rozchwiane gałęzie, sypią się liście garściami, a wiewiórka i kuna pędzą, pędzą przed siebie, bez wytchnienia.
- Prędzej! Prędzej! - tłucze się w piersi wiewiórki wystraszone serce.
- Aby dalej od wroga, aby zmylić pogoń...
- Prędzej! Prędzej! - popędza kunę głód.
Biegną, skaczą, zawracają, kołują... Aż zniknęły gdzieś w koronach drzew, obie brązoworude jak jesienne liście.
Szurając nogami w liściach Joasia idzie leśną drogą i zbiera te najbarwniejsze, najpiękniejsze na jesienny bukiet. Trzyma już spory pęk w ręce. Stanęła przy krzaku trzmieliny.
- Spójrz, Krzysiu jakie to ładne owoce!
Z ciemnoróżowych pochewek zwieszają się pomarańczowe wisiorki, podobne do uczepionych na nitkach zabawek choinkowych.
Wtem... smyk, smyk... coś małego, szarek z rudym gardziołkiem smyrgnął z pod krzaka.
- Mysz?
E, nie. Zafurkotały skrzydła i szary ptaszek zniknął wśród rudziejących liści.
- To rudzik - mówi Krzyś.
- On bardzo lubi trzmielinę. Szkoda, że niedługo i on od nas odleci.
Dzieci idą dalej, tam gdzie czerwienią się krzaki kaliny i gdzie z niskiej jarzębiny zwieszają się koralowe kiście.
Rudzik tylko na to czekał.
- Czek, czek, czek...- ćwierka cichutko, wracając do przerwanego obiadu.
I znowu robi się cicho, jak w każdy pogodny dzień złotej jesieni. I tylko coraz więcej liści osuwa się na ziemię, choć ich nie trąca nawet najlżejszy powiew wiatru."
Po skończeniu czytania dzieciom opowiadania nauczycielka proponuje zabawę ruchową z elementami przysiadu: Jesień i ptaki. Dzieci biegają w rozsypce po polanie i wirują jak spadające jesienne liście naśladując szum wiatru w konarach drzew. Na hasło: gromadzimy zapasy, dzieci robią przysiad i "szukają" ptasich smakołyków.
Po zabawie dzieci przysiadają na ławeczkach i kocach, aby zjeść posiłek przyniesiony z przedszkola.
W plecakach znajdują się lornetki i lupy, które dzieci wyjmują.
Zaczynają być dokładnymi badaczami. Szukają odpowiedzi na pytanie,: "Z czego zbudowany jest las?" (chodzi tu o uchwycenie trójwarstwowej budowy lasu: drzewa - klon, brzoza, grab, lipa, olsza, dąb; krzewy - jeżyny, bluszcz; runo leśne - grzyby, borówki, konwalie).
W trakcie obserwacji roślinności lasu, dzieci zwracają uwagę na śmiecie porzucone przez innych ludzi, będących tu przed nami. Wszyscy zgodnie stwierdzamy, że trzeba tu posprzątać. Dzieci wyjmują woreczki i rękawiczki foliowe z plecaków i oczyszczają polanę ze śmieci.(W drodze powrotnej wyrzucimy je do specjalnych kontenerów na śmieci).
Nauczycielka zadaje dzieciom zagadki:
Sosnowy, dębowy,
Stary lub młody.
Rosną w nim grzyby,
Rosną jagody.
(las)
Kiedy rośnie, to się zieleni,
Kiedy opada - złotem się mieni.
(liść)
W polu, przy drodze, w parku
Lub w lesie
Rośnie dostojnie i rozłożyście.
Kiedy nadchodzi wietrzysta jesień,
Spadają z niego na ziemię liście.
(drzewo)
Zdobi ją purpura, złoto,
Przywitajmy ją z ochotą.
Kiedy przyjdzie, daję słowo,
Strząśnie z drzew dojrzały owoc.
(jesień)
Przed powrotem do przedszkola dzieci zbierają owoce drzew do kącika przyrody i jesienne różnokolorowe liście.
CZYNNOŚCI FINALIZUJĄCE: Po przybyciu do przedszkola, dzieci tworzą nową kompozycję wystawową w kąciku przyrody. W małych zespołach oglądają pod mikroskopem budowę liści (liść suchy, zielony), nasiona itp.
Dzieci układają kompozycję "kwiatową" z nazbieranych liści. Nauczycielka czyta dzieciom wiersz L. Krzemienieckiej: "Bukieciki".
Posypały się listeczki dookoła,
To już jesień te listeczki z wiatrem wola:
Opadnijcie, moje złote i czerwone,
Jestem jesień, przyszłam tutaj w waszą stronę.
Lecą listki, lecą z klonu i kasztana,
Będą z listków bukieciki złote dla was.
Nazbieramy, nastawiamy na stoliku
Tych jesiennych, tych pachnących bukiecików.
Po skończonym cyklu zajęć nauczycielka z dziećmi podsumowuje zdobyte wiadomości i następuje ocena zajęć przez dzieci za pomocą piktogramów.
Opracowanie: mgr Jadwiga Wesołowska
SPECYFICZNE METODY I FORMY PRACY Z DZIECKIEM W WIEKU PRZEDSZKOLNYM W ZAKRESIE EDUKACJI PRZYRODNICZEJ
Dzieciństwo jest okresem intensywnych zmian rozwojowych zarówno w organizmie jak i psychice dziecka. Warunkują je zadatki genetyczne decydujące o indywidualności biologicznej dziecka. Duże znaczenie ma dorastanie w konkretnych warunkach środowiska społecznego. Istotna jest własna aktywność dziecka rodząca się z różnych bodźców. Obraz zmian rozwojowych informuje o postawach i cechach dziecka, z którymi pracuje pedagog. Pojęcie rozwoju bywa różnie definiowane. Słownik j. Polskiego podaje dwie definicje tego pojęcia w znaczeniu ogólnym i biologicznym. To pierwsze określane jest jako proces przeobrażeń, zmian, przechodzenia do stanów lub form bardziej złożonych lub pod pewnym względem doskonalszych. W znaczeniu biologicznym jest to: "proces zmian morfologicznych i fizjologicznych stopniowo zachodzących w organizmach w ciągu życia osobnika lub w kolejnych pokoleniach - pod wpływem czynników dziedzicznych oraz wpływem środowiska zewnętrznego . Cytowane w literaturze definicje encyklopedyczne wyjaśniają rozwój jako "wszelki długotrwały proces kierunkowych zmian, w których wyróżnić można prawidłowo po sobie następujące etapy przemian (fazy rozwojowe) danego obiektu (układu), wykazujące obiektywnie stwierdzane różnicowanie się tego obiektu (układu) pod określonym względem"
Przez wiek przedszkolny najczęściej rozumie się okres życia dziecka między trzecim, a siódmym rokiem życia. Geneza tej nazwy jest oczywista. Większość dzieci uczęszcza w tych latach życia do przedszkola, instytucji mającej za zadanie przygotować dzieci do nauki w szkole podstawowej. Wielu autorów zwraca uwagę, że granice chronologiczne wieku przedszkolnego są względne. Bywają, bowiem dzieci 3 - letnie nie przystosowane do zajęć w grupach przedszkolnych oraz dzieci, które mogą podjąć naukę w szkole podstawowej przed ukończeniem siódmego roku życia. Znajduje to odzwierciedlenie w przepisach oświatowych dotyczących obowiązku szkolnego odmiennych w różnych krajach. Różnice sięgają dwóch lat. W niektórych państwach jak np. w Polsce wprowadzono okres przejściowy - jeden rok tzn. "zerówkę".
Edukacji przyrodniczej sprzyja fakt, że jak podkreślają dydaktycy dziecko sześcioletnie przejawia żywe zainteresowanie środowiskiem przyrodniczym, z ciekawością chłonie informacje o bliższym i dalszym otoczeniu. Na korzyść zmienia się sposób zdobywania wiedzy. Obserwujemy lepsze jego przystosowanie do zajęć w grupie rówieśników. Dziecko zdolne jest też do dłuższego skupienia uwagi, co jest szczególnie istotne, gdy słucha wyjaśnień nauczyciela lub pogadanek przyrodniczych. Cechą sprzyjającą organizowaniu pracy z wykorzystaniem ścieżek dydaktycznych jest to, że nadal ulubioną formą spędzania czasu jest zabawa, a jednocześnie jest to podstawowa forma aktywności dzieci. Tak większość dzieci (spostrzeżenia własne) postrzega uczestnictwo w takich zajęciach jako rodzaj zabawy. Mniejsza impulsywność sprzyja koncentracji na zaplanowanych dla nich zadaniach.
Aby realizować edukację przyrodniczą z dziećmi w omawianych grupach wieku przedszkolnego stosuje się różnorodne metody i formy pracy dydaktycznej. Przez metodę rozumie się sposób i tok, czyli kolejność działania, które daje pożądane rezultaty . Metody pracy z dziećmi bywają dzielone na: czynne, słowne, oglądowe .
Pierwsza z nich to metoda samodzielnych doświadczeń, polegająca na pobudzaniu własnej inicjatywy dziecka nawiązującego kontakty z otoczeniem.
Drugi typ metody czynnej to metoda zadań stawianych dziecku, które ono wykonuje samodzielnie, często z zaangażowaniem własnej pomysłowości. Metoda ćwiczeń polega na zachęcaniu dziecka do powtarzania poznanych czynności. Jej celem jest utrwalanie poznanych nawyków i umiejętności praktycznych. Są też jedną z dróg kształcenia prawidłowej wymowy.
Wspomniane metody słowne pobudzają procesy poznawcze i emocjonalne. Do metod tych zalicza się:
- Rozmowy, gawędy, zagadki. Dzieci mogą uczyć się na pamięć nieskomplikowanych tekstów, wierszy i piosenek.
- Objaśnienia i instrukcje. Mają na celu wyjaśnianie różnych sposobów działań praktycznych.
- Sposoby społecznego porozumienia. To ocena postępowania dziecka np. pochwała lub nagana, upomnienia lub tłumaczenia.
Trzecia grupa metod, kierowanie postępowaniem dziecka bazuje na umożliwianiu poznawania otaczającego świata drogą oglądową - dokonywania spostrzeżeń poprzez: słuch, dotyk, wzrok.
Praca w przedszkolu, zarówno w jego budynku jak i w terenie wymaga określonych form organizacyjnych. Do podstawowych form pracy wychowawczej i edukacyjnej w przedszkolu należą: - zabawa i inne rodzaje działalności dzieci pozwalające na rozwijanie własnej inicjatywy;
- czynności samoobsługowe dzieci np. związane z utrzymaniem higieny osobistej;
- zajęcia organizowane przez nauczycielkę z całą grupą lub prowadzone w mniejszych zespołach;
Ze względów organizacyjnych można wyróżnić zabawy o charakterze kameralnym (w pomieszczeniach zamkniętych) oraz zajęcia terenowe prowadzone w ogrodzie przedszkolnym lub poza jego obrębem np. w parkach, skwerach lub w lesie. Wszystkie wymienione metody i formy pracy mogą być stosowane w edukacji przyrodniczej. Kameralne to np. pogadanki w salach przedszkolnych, praca w kąciku przyrody. Atrakcyjną formą łączącą zajęcia kameralne z obserwacją zjawisk przyrodniczych przed budynkiem przedszkola jest prowadzenie kalendarza pogody. Polega ono na sporządzaniu rysunków ilustrujących pogodę w dniu obserwacji. Dydaktycy zwracają uwagę , a potwierdzają to moje obserwacje z praktyki, że każdy rysunek powinien być przedmiotem zainteresowania i życzliwej oceny nauczyciela, a także musi być zauważony i pochwalony przez rodziców. Jednak prowadzenie go systematycznie przez cały rok byłoby dla dzieci nużące. We własnej pracy dydaktycznej wykorzystuję ten rodzaj edukacji na początku zmieniających się czterech pór roku. Przy okazji zwracam im uwagę na niebezpieczeństwa występujące w różnych porach roku. Mogą to być śliskie chodniki w zimie czy topniejący a więc kruchy lód na zbiornikach wodnych w okresie przedwiośnia.
Bliższy kontakt z przyrodą dziecko może mieć w przedszkolnym ogrodzie. Niektórzy autorzy zwracają uwagę, że dziecko chętnie będzie uczestniczyło w pracach pielęgnacyjnych ogrodu. Pod kierunkiem nauczycielki może małą konewką podlewać rabatki kwiatowe, zbierać owoce (nie powodujące niebezpieczeństwa pokłucia się np. gruszki, śliwki) Przy wszystkich tych atrakcyjnych dla dziecka czynnościach jest okazja pogłębiania jego wiedzy o roślinach .
Atrakcyjną formą edukacji przyrodniczej na terenie ogrodu przedszkolnego jest dokarmianie ptaków w zimie. Zajęcia te kształtują umysł dziecka a jednocześnie rozwijają jego opiekuńcze nastawienie do przyrody
Opracowanie: mgr Jadwiga Wesołowska
PRZYRODA W PODKOWIE LEŚNEJ
Historia miejscowości Podkowa Leśna datuje się od 1913 roku. Powstał wtedy pierwszy projekt miasta - ogrodu wykonanego przez architekta T. Tołwińskiego
W kwietniu 1925 roku powstała spółka "Miasto - Ogród sp. Z. O. O." Mająca na celu stworzenie na terenie zakupionych od rodziny Lilpopa Miasta - Ogrodu podmiejskiego osiedla mieszkaniowego Warszawy.
Rozwój miasta związany był z budową Elektrycznej Kolei Dojazdowej (obecnie Warszawskiej Kolei Dojazdowej) łączącej Warszawę z Grodziskiem Mazowieckim i Milanówkiem .
Autorem układu urbanistycznego miasta był A. Jawornicki. Jego projekt nawiązywał do idei miast - ogrodów projektowanych przez Anglika Ebenezera Hawarda. Jego projekt bardzo precyzyjnie określał fizjonomię i charakter miejscowości np. nie wolno było tam budować budynków wyższych niż jednopiętrowe. Na działce o powierzchni nie większej jak 1200 metrów kwadratowych, może być zbudowany tylko jeden dom mieszkalny. Domy mieszkalne musiały mieć elewację ze wszystkich stron budowli. Rosnący na działkach las nie mógł być wyrąbywany .
Miasto położone jest w odległości 20 km na wschód od Warszawy. Obecnie liczy około 3700 mieszkańców. Zajmuje powierzchnię 10,10 km. Miejscowość uzyskała prawa miejskie w roku 1981 i została wpisana do rejestru zabytków. Celem jest ochrona układu urbanistycznego, zabudowy i zieleni. Stanowi ona 78% powierzchni zajmowanej przez miasto. Są to głównie tereny leśne z wieloma rezerwatami.
Nazwa Podkowa Leśna pochodzi od charakterystycznego układu kompleksów leśnych przypominającą podkowę otaczającą zabudowania miasta. Charakterystyczny jest układ arterii komunikacyjnych i ulic. Główną arterią komunikacyjną jest ulica równoległa do linii kolejki elektrycznej. W pewnej odległości od centrum biegnie szosa Warszawa - Grodzisk Mazowiecki.
Układ ulic w miejscowości ma charakter okręgów w środku, których znajduje się stacja kolejki Podkowa Leśna Główna. Właśnie w pobliżu wspomnianej stacji zlokalizowane jest przedszkole.
PARK MIEJSKI
Położony jest w południowej części miasta. W trójkącie ulic: Słowicza, Parkowa, 1- go Maja. Jego powierzchnia wynosi 14ha. Przez jego północną część przebiega odcinek torów kolejki WKD łączący stację Podkowa Leśna Główna i Podkowa Leśna Zachodnia. Park ten zaprojektowany został w roku 1927 przez ogrodnika - architekta L. Danielewicza. W centrum parku znajduje się staw przez, który przepływa rzeczka płynąca z Żółwina. Teren parku porasta obecnie las sosnowo- dębowy, z domieszką świerku i brzozy, grabu i lipy. Bardzo bogate runo to konwalie, zawilce, wrzosy, czarne jagody i grzyby. Z roślin krzewiastych najczęściej występuje trzmielina.
Roślinność parku zapewnia dogodne warunki gniazdowania ptactwa. Spotykamy tu dzięcioły, kukułki i sójki. Występują tu takie zwierzęta jak wiewiórki, krety i jeże. Z gadów można spotkać zaskrońca lub jaszczurkę. Mimo, że obecny stan Parku Miejskiego pozostawia wiele do życzenia (zaśmiecone obrzeża, hałas dobiegający od trasy kolejowej i ulic) może stanowić atrakcyjne miejsce zajęć terenowych z przedszkolakami. Sprzyja temu fakt, że trasę od przedszkola do północno-wschodnich krańców parku dzieci mogą pokonać w ciągu 10 min.
Dodatkową sprzyjającą okolicznością jest fakt, że w przedpołudniowych godzinach powszednich dni tj. w czasie prowadzenia zajęć dydaktycznych park jest prawie bezludny. Ze względu na znaczną powierzchnię parku i układ alejek istnieje możliwość zaplanowania okrężnych tras ścieżek dydaktycznych .
PARÓW SÓJEK
Rezerwat o nazwie "Parów sójek" jest położony w wąskiej dolince utworzonej przez potok stanowiący prawostronny dopływ Rokitnicy. Jego nazwa pochodzi od spotkanych tu sójek odżywiających się żołędziami licznych tu dębów.
Rezerwat Parów sójek utworzony został na mocy Zarządzenia Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z dn. 11.08.1980r. Jego powierzchnia wynosi 3,8 ha. Parów Sójek jest własnością komunalną. Zadaniem rezerwatu jest ochrona resztek naturalnych lasów grądowych i łęgowych. Na terenie rezerwatu występują drzewa w wieku przekraczającym 130 lat. Wiele dębów i grabów osiąga imponujące rozmiary.
W bogatej roślinności, charakterystycznej dla zespołu grądu niskiego występują między innymi lilia złotogłów, czyściec leśny.
W północnej części rezerwatu zachowały się fragmenty łęgu jesionowo - wiązowego z wiązem szypułkowym olszą czarną i jesionem wyniosłym. W bogatym runie rezerwatu spotykamy pokrzywę zwyczajną, chmiel i kopytnik. Znaczna gęstość rosnących tu drzew i krzewów sprawiła, że rezerwat jest ostoją wielu gatunków ptaków, które zakładają tu swoje gniazda. Mankamentem rezerwatu, jeżeli chodzi o jego wykorzystanie do celów dydaktycznych jest istnienie tu wielu terenów podmokłych. Ze względu na status prawny rezerwatu jest on dostępny tylko wzdłuż wyznaczonych ścieżek. Niemożliwa jest swobodna penetracja terenu.
Rezerwat dzieli od przedszkola odległość, którą dzieci mogą pokonać w ciągu 15 minut. Cechą pozytywną jest możliwość dojścia do rezerwatu alejką wzdłuż torów kolejki WKD. Niegdyś była to pięknie urządzona i utrzymana aleja spacerowa. Wzdłuż alejki można spotkać atrakcyjne kwiaty: irysy i pierwiosnki .
REZERWAT IM. B.HRYNIEWIECKIEGO
(Profesora Uniwersytetu Warszawskiego, Dyrektora Ogrodu Botanicznego w Warszawie)
Rezerwat położony jest w południowo - wschodniej części miasta w pobliżu terenów należących już do miejscowości Otrębusy.
Rezerwat powstał w lipcu 1977roku. Teren rezerwatu obejmuje bardzo atrakcyjny pod względem drzewostanu obszar Lasu Młochowskiego. Teren rezerwatu położony jest nieco powyżej sąsiadujących terenów. Falisty teren charakteryzują naturalne zagłębienia i wzniesienia. W zagłębieniach nie zalega jednak woda ze względu na niski tu poziom wód gruntowych. Przez środek północnej części rezerwatu przebiega charakterystyczny garb polodowcowy. Jednak z powodu niedostatecznego umocnienia roślinnością ulega procesowi erozji, zwłaszcza podczas gwałtownych opadów.
Celem rezerwatu jest zachowanie starodrzewu dębowo - sosnowego o cechach zbiorowiska naturalnego. Około 80% powierzchni zajmują tu naturalne zbiorowiska leśne o charakterze świetlistej dąbrowy. Wiek drzewostanów osiąga 160 - 170 lat, co stawia go w rzędzie najstarszych drzewostanów na Mazowszu.
Rezerwat charakteryzuje dobrze wykształcona warstwa krzewów składająca się z wielu gatunków. Dominuje tu leszczyna, jałowiec, czeremcha, osika. W runie spotykamy janowiec, konwalię, miodunkę . Dzięki zachowanym starym drzewom o rozłożystych koronach gniazdują tu liczne gatunki ptaków np. kukułki, dzięcioły, drozdy, dudki. Z ssaków występują rzadko spotykane w lasach podmiejskich lisy, a nawet sarny. Pospolite są wiewiórki, krety, nietoperze.
Pozytywną cechą rezerwatu jest gęsta sieć dostępnych dla zwiedzających dróg i ścieżek. Daje to możliwość zaprojektowania różnorodnych tras okrężnych. Zapewnia dostęp do wszystkich formacji roślinnych. Spośród trzech opisywanych kompleksów jest najbardziej dogodnym miejscem do obserwacji fauny zwłaszcza ptaków. Wynika to z faktu, że oprócz ptaków tu gniazdujących spotkamy ptaki przylatujące z sąsiednich terenów leśnych przylegających do wschodniej granicy rezerwatu.
Mankamentem tego rezerwatu jest jej największa (z pośród trzech opisywanych kompleksów) odległość od budynku przedszkola. Praktycznie wycieczki można organizować tu dla najstarszych grup wiekowych. W przypadku dzieci młodszych wskazane byłoby wykorzystanie środka lokomocji np. autokaru. Pobyt dzieci w Rezerwacie im. B. Hryniewieckiego należy zaplanować na czas kilku godzin. Oczywiście z przerwami na odpoczynek i spożycie posiłku.
Opracowanie: mgr Jadwiga Wesołowska